Ta sama technika, inne kolory i koraliki, ten sam problem z robieniem zdjęć... co w poście niżej. Albo mój aparat nie lubi się z tubular netting, albo się zepsuł - okaże się w następnym poście. W każdym razie, z racji "zabraknięcia" koralików FP na uszycie większego niż 16,5 cm obwodu , bransoletka tajemniczo nazwana Sth ;) zostaje u mnie i na mnie :).
Jest piękna, bardzo podoba mi się to zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńbardzo interesująca i niebanalna kolorystyka. Zachwyca :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wyroby. Jaką techniką robiona jest ta bransoletka?
OdpowiedzUsuń